Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Kosma Złotowski: Ignorowanie roszczeń konsumentów poszkodowanych w aferze dieselgate przez koncerny motoryzacyjne to skandal

13 września 2017 r.
Udostępnij
Kosma Złotowski: Ignorowanie roszczeń konsumentów poszkodowanych w aferze dieselgate przez koncerny motoryzacyjne to skandal

W trakcie wrześniowej sesji plenarnej Parlament Europejski w Strasburgu debatował nad wnioskami płynącymi ze skandalu związanego z ujawnieniem manipulacji systemami kontroli emisji spalin w samochodach z silnikiem diesla. Europosłowie dyskutowali na temat wzmocnienia unijnych standardów w dziedzinie środowiska naturalnego, zdrowia i praw konsumentów w związku z polityką państw członkowskich, które do tej pory nie zareagowały właściwie na oskarżenia padające pod adresem koncernów motoryzacyjnych, szczególnie niemieckiego Volkswagena. W dyskusji wziął udział europoseł Prawa i Sprawiedliwości Kosma Złotowski.

Złotowski podkreślił na początku swojego wystąpienia, że tzw. afera dieselgate to problem niezwykle złożony. „Po pierwsze, co oczywiste, mieliśmy do czynienia z ewidentnym oszustwem i wprowadzaniem w błąd konsumentów, którzy nie byli właściwie poinformowani przez koncerny motoryzacyjne o specyfikacji sprzedawanych pojazdów z silnikami diesla” - powiedział europoseł PiS oraz członek komisji śledczej Parlamentu Europejskiego ds. pomiarów emisji w sektorze motoryzacyjnym (EMIS). Złotowski zaznaczył, że polityka ignorowania roszczeń europejskich konsumentów oraz faktyczna bezkarność koncernów motoryzacyjnych to niebywały skandal.

Kosma Złotowski zaznaczył, że o ile sam fakt oszustwa należy zdecydowanie potępić, o tyle warto dostrzec przyczyny takiej a nie innej polityki firm motoryzacyjnych. „Musimy uczciwie przyznać, że przyczyną takiej polityki producentów samochodów, były przede wszystkim rosnące standardy środowiskowe oraz wyśrubowane normy emisji, które znacznie wyprzedzały możliwości technologiczne i generowały ogromne koszty” - powiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

Złotowski podkreślił, że afera dieselgate ujawniła jak wiele luk istnieje w europejskim systemie homologacji pojazdów, które poruszają się po naszych drogach. „Nie uważam jednak, że powołanie kolejnej unijnej agencji ten problem rozwiąże. Państwa członkowskie mają odpowiednie narzędzia do prowadzenia skutecznych testów, ale muszą je efektywnie stosować oraz lepiej koordynować swoje działania, także przy wsparciu Komisji Europejskiej” - zaapelował europoseł Prawa i Sprawiedliwości.