Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Kosma Złotowski zapewnia o praworządności w Polsce i apeluje o współpracę ponad podziałami w czasie kryzysu związanego z pandemią

23 lipca 2020 r.
Udostępnij
Kosma Złotowski zapewnia o praworządności w Polsce i apeluje o współpracę ponad podziałami w czasie kryzysu związanego z pandemią

W Brukseli odbyła się nadzwyczajna sesja Parlamentu Europejskiego na temat konkluzji szczytu UE 17-21 lipca dotyczących długoterminowego budżetu UE na rzecz naprawy gospodarczej w związku z pandemią COVID-19. W debacie z udziałem przewodniczącego Rady Charlesa Michela oraz przewodniczącej Komisji Ursuli von der Leyen głos w imieniu grupy EKR zabrał europoseł Kosma Złotowski.

Kosma Złotowski podziękował wszystkim uczestnikom szczytu mówiąc, że Rada Europejska osiągnęła trudny kompromis w sprawie nowego budżetu. Jak podkreślił, na szczególne uznanie zasługuje rola, jaką w osiągnięciu tego porozumienia odegrał premier Mateusz Morawiecki.

Zdaniem europosła PiS głosy krytyczne, które słychać było podczas debaty pod adresem konkluzji są nie tylko przesadą, ale też przejawem hipokryzji. "To, co moi koledzy europosłowie, niestety także  z Polski, nazywają "mechanizmem ochrony praworządności" jest de facto próbą stworzenia pozatraktatowego narzędzia wpływania na państwa członkowskie. Mechanizmu, który nie jest oparty o fakty i dane, ale o sympatie i antypatie do rządów krajowych" - dodał.

Jak tłumaczył polski polityk fakty są takie, że wszystkie nowe prawa, które są przyjmowane w Polsce są zgodne  z dotychczasowym prawem i europejskimi traktatami. "Polska jest więc krajem praworządnym i co do tego nie ma żadnych wątpliwości" - mówił. Kosma Złotowski zauważył, że niektórzy europosłowie chcieliby wykorzystać instrument praworządności do nacisku na nielubianych premierów, czy nielubiane rządy.

Eurodeputowany PiS podkreślił, że Polska wykorzystuje wzorowo środki europejskie zgodnie z traktatami i polskim prawem. "I to powinno być jedynym kryterium, jakie powinno się wykorzystywać w tego typu dyskusjach" – zaznaczył, dodając, że Rada podjęła decyzję w oparciu właśnie o tego rodzaju przesłanki. Złotowski wyraził również nadzieję, że Parlament nie zepsuje wyniku tych trudnych negocjacji stawiając nierealne żądania. "Bardziej niż kiedykolwiek Europejczycy potrzebują dziś współpracy, a nie jałowych sporów" - apelował.