Delegacja Prawa i Sprawiedliwości w Parlamencie Europejskim wstrzymała się w głosowaniu nad ostatecznym tekstem rezolucji ws. praw dziecka w związku z 30. rocznicą uchwalenia Konwencji o prawach dziecka.
W dokumencie znalazło się wiele ważnych postulatów, które Prawo i Sprawiedliwość zdecydowanie popiera, takie jak walka z ubóstwem, przemocą, wszelkimi formami okaleczania dzieci oraz ich wykluczeniem społecznym. Delegacja PiS opowiada się także za prawem dzieci do nauki, jednakże nie popiera postulowanego w rezolucji nacisku na państwa członkowskie, by szkoły gwarantowały dostęp do edukacji seksualnej bez zgody rodziców.
Biorąc pod uwagę te szkodliwe zapisy, Grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów przedstawiła własny projekt rezolucji, a także poprawki do wspólnego tekstu rezolucji, w których argumentowała swoje stanowisko oraz podkreślała kluczową rolę rodziny w życiu dziecka. Niestety, wszystkie te zapisy, odwołujące się do fundamentalnych wartości, zostały w dzisiejszym głosowaniu odrzucone.
Od początku kadencji PE widać, że dokonuje się bardzo negatywna zmiana, a pod pretekstem wzniosłych haseł do unijnych dokumentów coraz częściej trafiają postulaty radykalnych środowisk lewicowych.
Delegacja PiS nie popierała i nie popiera ingerencji UE w kwestie światopoglądowe, uznając je za wyłączną kompetencję państw członkowskich, zwłaszcza w sprawach dotyczących dzieci.