Podczas posiedzenia komisji Petycji PE (PETI) miała miejsce dyskusja nad złożoną w imieniu polskiej spółki Aterima Group petycją w sprawie naruszenia zasad rynku wewnętrznego przez Francję. Sprawa dotyczy nieuczciwych praktyk, których dopuszczają się francuscy inspektorzy pracy zmuszający polskie przedsiębiorstwa do zarejestrowania swojej działalności we Francji. W imieniu grupy EKR głos zabrał europoseł PiS Kosma Złotowski.
Kosma Złotowski zauważył, że w UE nadal panuje przekonanie, jakoby niektóre kraje członkowskie były uprzywilejowane. Nawiązał tym samym do przymykania przez Jean-Claude”a Junckera oka na francuskie wykroczenia i używanie przy tym argumentu: ”bo to jest Francja”. Rozumiem, że to co powiedział dziś przedstawiciel KE nawiązuje do tradycji byłego szefa Komisji ? Skoro to Francja, to nie możemy zwracać jej uwagi?” – pytał. „Ale czy to nie Komisja Europejska jest strażniczką wspólnego rynku, strażniczką dyrektywy o usługach?” – zastanawiał się Złotowski. Poseł do PE prosił o skomentowanie tej sprawy i określenie, czy jednolity rynek jest rzeczywiście wspólny i czy dyrektywa o świadczeniu usług w UE obowiązuje, a jeżeli tak, to w jaki sposób to prawo jest egzekwowane. „Sprawa nie dotyczy tylko tej jednej firmy, sprawa dotyczy wielu spółek” – podkreślił. Jak dodał, bardzo nagminne stało się to zwłaszcza po 2015 roku w kontekście przedsiębiorstw transportowych z Europy Wschodniej, które zmuszano we Francji do powoływania tam swoich przedstawicieli. „Bardzo bym prosił KE o poważne ustosunkowanie się do tej sprawy, a nie odsyłanie do francuskich sądów” – mówił europoseł podkreślając, że petycja powinna pozostać otwarta.
„