Według doniesień medialnych, niemiecki koncern Volkswagen Group akumulował dane z 800 tys. elektrycznych modeli samochodów. Dane te, pobierane z systemów samochodów marek Volkswagen, Seat, Skoda i Audi, przechowywane były w chmurze Amazona. Dotyczyły one lokalizacji samochodu, informacji o poziomie naładowania akumulatora, a także włączeniu i wyłączeniu silnika. Dane na temat samochodów, były w łatwy sposób dostępne i możliwe było powiązanie ich z danymi osobowymi właścicieli pojazdów.
W związku z tym europoseł PiS Kosma Złotowski zwrócił się z zapytaniem pisemnym do Komisji Europejskiej czy opisana działalność koncernu Volkswagen Group, w którego skład wchodzą m.in. marki Volkswagen, Audi, Skoda i Seat, zgodna jest z regułami konkurencji w UE, w szczególności z artykułami 101 i 102 TFUE oraz z Rozporządzeniem Rady nr 139/2004 oraz Rozporządzeniem Rady nr 1/2003.
Europoseł Złotowski chciałby się również dowiedzieć czy takie działanie zgodne jest z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (rozporządzenie o ochronie danych osobowych), w szczególności z zasadami minimalizacji danych, ograniczenia ich przechowywania oraz integralności i poufności. W swojej interpelacji europoseł PiS zadaje także Komisji Europejskiej pytanie – Czy tak szeroki zakres gromadzonych danych przez koncern motoryzacyjny jest uzasadniony i czy może zostać zakwalifikowany jako inwigilacja konsumentów oraz stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa osób prywatnych– pyta Kosma Złotowski.
Zdaniem europosła PiS cała sytuacja budzi poważne wątpliwości w kontekście gromadzenia tak dużej ilości szczegółowych danych o pojazdach i zrachowaniach kierowców przez jedną firmę. – Pojawiania się też naturalnie pytanie, czy takie zachowanie Volkswagena nie zakłóca warunków uczciwej konkurencji na rynku motoryzacyjnym– podkreśla europoseł Złotowski