Kosma Złotowski krytycznie o aktualnym kształcie propozycji Komisji Europejskiej na temat ochrony małoletnich w cyberprzestrzeni

W ostatnich tygodniach KE opublikowała wytyczne dotyczące ochrony małoletnich na mocy aktu o usługach cyfrowych, aby zapewnić dzieciom i młodzieży bezpieczne korzystanie z internetu. Wytyczne te mają mieć zastosowanie do wszystkich platform internetowych dostępnych dla małoletnich z wyjątkiem mikro i małych przedsiębiorstw. Do przedstawionych propozycji Komisji Europejskiej, podczas ostatniego posiedzenia komisji ds. rynku wewnętrznego (IMCO) odnieśli się posłowie do Parlamentu Europejskiego. Zdaniem europosła PiS Kosmy Złotowskiego po dotychczasowych negocjacjach widać wyraźnie, że kwestia ochrony małoletnich to temat, który z jednej strony nas łączy, a z drugiej – dzieli.

Wszyscy zgadzamy się co do potrzeby uczynienia przestrzeni cyfrowej bezpieczniejszą, lecz różnimy się w podejściu do sposobów osiągnięcia tego celu. Ale to różnorodność jest naszą siłą: reprezentujemy odmienne kraje, tradycje kulturowe i praktyki wychowawcze. Ujednolicony poziom unijny nie dostrzeże tych narodowych niuansów. Dlatego sprzeciwiam się narzucaniu ogólnoeuropejskich norm, które miałyby regulować, jak długo dzieci mogą korzystać z Internetu czy kiedy powinny mieć prawo do zakładania kont w mediach społecznościowych – powiedział Europoseł PiS.

Zdaniem europosła PiS to kwestie, które powinny być ustalane indywidualnie – w relacji rodzica z dzieckiem. Państwo – a tym bardziej Unia Europejska – nie powinny ingerować w proces wychowania dziecka przez rodzica. Szczególnie Unia Europejska nie powinna mieć możliwości weryfikowania naszej tożsamości w sieci i sprawdzania, jakie treści przeglądamy. Europoseł Kosma Złotowski stanowczo podkreślił ze to byłaby nic innego jak cenzura. Jego zdaniem rodzina jest pierwszym i najważniejszym środowiskiem społecznym

To rodzice wywierają fundamentalny wpływ na wartości i wzorce, które dziecko wynosi z domu. To rodzice są pierwszymi i najważniejszymi strażnikami dobra swoich dzieci. Dlatego niezrozumiały jest dla mnie opór wobec uwzględnienia moich poprawek, które podkreślają tę kluczową rolę rodziców w procesie wychowania i ochrony dzieci w internecie -podkreślił bydgoski europoseł.

Można oczywiście nakładać kolejne obowiązki na platformy społecznościowe, lecz nawet najbardziej zaawansowane zabezpieczenia i blokady okażą się niewystarczające, jeśli dzieci – często niezwykle bystre i pomysłowe – potrafią je obejść. Na koniec swojego wystąpienia Kosma Złotowski podkreślił, że w obecnej sytuacji potrzeba nam mniej odgórnych nakazów i zakazów z Brukseli, a więcej zaufania rodzicom i pozwolenia im na to, by mogli robić to, co uważają za najlepsze dla swoich dzieci