W środę 26 kwietnia w Parlamencie Europejskim z inicjatywy europosłów Kosmy Złotowskiego i Elżbiety Łukacijewskiej odbyła się konferencja na temat pozostawiających wiele do życzenia warunków pracy i odpoczynku kierowców międzynarodowych w niektórych państwach Europy Zachodniej .

Unijne przepisy dotyczące transportu drogowego wprowadzone w 2020 roku w pakiecie mobilności w założeniu miały poprawić warunki pracy kierowców, poprzez m.in. obowiązkowe powroty do kraju zamieszkania, wymóg odbierania odpoczynku w hotelach czy poprawę jakości infrastruktury przy autostradach.

Przedstawiciele Związku Pracodawców „Transport i Logistyka Polska”, który zrzesza 70 największych firm na rynku, przekonywali jednak, że przepisy nie działają tak jak powinny, a kierowców zawodowych w UE brakuje także ze względu na złe warunki pracy.

„Polskie firmy transportowe przewożą ponad 85% polskich towarów eksportowych, zatrudniając ponad 300 tys. kierowców i odprowadzając kilkanaście miliardów złotych do budżetu naszego państwa oraz do budżetów innych państw członkowskich UE. Jednak, pomimo starań przedsiębiorców – podnoszenia pensji, wymiany pojazdów na coraz to nowocześniejsze, dostosowywania organizacji pracy do potrzeb kierowców, rynek odnotowuje ujemny bilans wejść do i wyjść z zawodu oraz deficyt na poziomie 150 tysięcy pracowników. Ludzie nie chcą pracować w transporcie ze względu na trudne warunki pracy i odpoczynku. To problem, który będzie się pogłębiał z powodu bierności europejskich polityków.” - przekonywał Maciej Wroński, Prezes związku pracodawców Transport i Logistyka Polska.

Głos zabrała również Iwona Blecharczyk, która jest kierowcą ciężarówki z wieloletnim doświadczeniem na europejskich drogach i prezesem firmy Imagination Transport. Opierając się na przeprowadzonych przez siebie, wśród ponad 1,6 tys. kierowców, badaniach ankietowych przekonywała, że sytuacja w Europie Zachodniej jest fatalna - brakuje parkingów, wiele z nich jest nieoświetlonych, a stan infrastruktury sanitarnej dla kierowców jest tragiczny. „Żyjemy w XXI wieku i fakt, że zbieramy się w stolicy UE, aby rozmawiać o toaletach i prysznicach, świadczy o tym, jak wygląda sytuacja.” - podkreśliła Blecharczyk i zwróciła uwagę na kwestie braku bezpieczeństwa kierowców na parkingach w niektórych państwach UE. „Chyba nigdzie nie czujemy się tak mało bezpiecznie, jak we Francji. Chyba nigdzie, tak jak we Francji, nie czujemy, że nie możemy polegać na policji. W sytuacji kradzieży paliwa policja po prostu nie przyjeżdża”- relacjonowała.

„Unia stawia sobie za cel poprawę warunków pracy kierowców, poprzez kolejne regulacje – jednak całkowicie ignorowany jest fakt, że codziennie setki tysięcy kierowców nie mogą znaleźć miejsca do zaparkowania ciężarówki przy europejskich autostradach, w którym dodatkowo mogliby w godnych warunkach odpocząć. Interweniowaliśmy w tej kwestii wielokrotnie i zamierzamy nadal zabiegać o poprawę warunków dla europejskich kierowców” - zadeklarował współorganizator konferencji eurodeputowany Kosma Złotowski.