Podczas posiedzenia Komisji Transportu i Turystyki miała miejsce dyskusja na temat Społecznego Funduszu Klimatycznego. Z ramienia grupy EKR wziął w niej udział europoseł Kosma Złotowski.

Polski polityk podkreślił, że koszty transformacji energetycznej, głównie w wyniku fatalnych i nieprzemyślanych decyzji Unii Europejskiej już dzisiaj są ogromne. Jak zauważył brak realizmu w wyznaczaniu celów odchodzenia od paliw kopalnych czy brak wsparcia dla energetyki jądrowej wpływa bezpośrednio na wzrost kosztów życia. “Wielu mieszkańców Europy po prostu nie stać na pokrywanie rosnących rachunków za zakup nośników energii, ogrzewanie mieszkań czy paliwo do środków transportu.” - przekonywał Złotowski.

Zdaniem europosła fundusz jest niezbędnym narzędziem, by w ogóle myśleć o jakichkolwiek nowych celach klimatycznych i powinien powstać już na samym początku tego procesu. „Wsparcie finansowe dla rodzin czy małych firm transportowych i turystycznych jest potrzebne tu i teraz.” - argumentował i wyraził zadowolenie, że podczas prac nad opinią udało się zablokować pomysł wiązania budżetu tego instrumentu z rozszerzeniem systemu ETS na budynki i transport.

Kosma Złotowski w imieniu grupy EKR poparł utworzenie ambitnego Społecznego Funduszu Klimatycznego o jak najszerszym zasięgu działania. “Próba przyspieszenia tempa transformacji energetycznej bez tego rodzaju narzędzia oznacza rosnące ubóstwo i wykluczenie transportowe w wielu regionach, zwłaszcza najsłabiej rozwiniętych.” - podsumował polityk PiS.