Europoseł Kosma Złotowski skierował do Komisji Europejskiej interpelację dotyczącą europejskich magazynów gazu zarządzanych przez Gazprom.

„Gazprom poprzez swoją niemiecką spółkę córkę Gazprom Germania kontroluje 8 podziemnych magazynów gazu w pięciu europejskich państwach.”- czytamy w interpelacji. Polityk PiS zauważa, że taka sytuacja ułatwia Rosji manipulowanie podażą gazu i wpływanie na cenę tego paliwa w Europie.

Złotowski chce wiedzieć jaki procent europejskich możliwości magazynowania gazu stanowią magazyny kontrolowane przez Gazprom lub inne rosyjskie firmy.

Eurodeputowany zastanawia się także czy zdaniem Komisji magazyny gazu w UE nie powinny należeć wyłącznie do podmiotów z Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz czy aktualna sytuacja, w której znaczna ich część znajduje się pod kontrolą Gazpromu nie stwarza realnego zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego Wspólnoty.

Ponadto, polski polityk chce wiedzieć czy manipulowanie podażą gazu przez Gazprom nie jest sprzeczne z zasadami rynku wewnętrznego. „Czy zdaniem Komisji manipulowanie dostawami gazu w celu osiągnięcia korzyści gospodarczych i politycznych przez Rosję nie jest nadużywaniem pozycji dominującej na rynku wewnętrznym, a jeśli tak w jaki sposób Komisja zamierza walczyć z tą niezgodną z unijnymi traktatami praktyką Gazpromu i zapobiegać analogicznym działaniom w przyszłości?” - pyta Złotowski.