Kosma Złotowski w dyskusji dotyczącej praw pasażerów
20 listopada 2024 r.
Udostępnij
W europarlamencie w Brukseli podczas posiedzenia komisji transportu (TRAN) w dniu 18.11.2024 r. odbyło się wysłuchanie publiczne dotyczące wzmocnienia egzekwowania przepisów chroniących pasażerów i usprawnienia podróży multimodalnych poprzez nowe przepisy unijne. W dyskusji z udziałem ekspertów oraz przedstawicieli sektora transportowego udział wziął zastępca koordynatora Grupy EKR w komisji TRAN, Kosma Złotowski.
Wysłuchanie obejmowało dwa bloki tematyczne: egzekwowanie praw pasażerów oraz podróże multimodalne.
W temacie praw pasażerów europoseł PiS Kosma Złotowski mówił o nieuczciwych praktykach, których dopuszczają się niektóre linie lotnicze. Zwrócił uwagę, że w tym roku Hiszpania precedensowo wymierzyła kary na łączną kwotę ponad 150 mln euro za tego typu praktyki. W związku z tym europoseł pytał José Luisa Lozano Lozano, dyrektora ds. zarządzania bezpieczeństwem i załóg lotniczych z hiszpańskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego i Ochrony Państwa o szczegóły tej sytuacji i zastanawiał się, czy zmiana przepisów dążąca do standaryzacji zasad może zapobiec tego typu problemom.
W odpowiedzi usłyszał od prelegenta, że: ,,jeśli chodzi o kary i sankcje, to ważne jest, by była standaryzacja w ramach władz europejskich, tak by one też miały możliwości sankcyjne równoważne państwach członkowskich. W Hiszpanii za nakładanie kar za niespełnianie określonych unijnych przepisów odpowiedzialna jest konkretna agencja. Niektóre sankcje są jednak poza naszym zakresem".
Kolejne pytanie eurodeputowany PiS skierował do przedstawiciela Europejskiej Organizacji Konsumentów, Stevena Bergera. Dotyczyło ono wezwania zawartego w ubiegłorocznej rezolucji Parlamentu o standaryzację przepisów dotyczących bagażu podręcznego. Polityk PiS zauważył, że wewnętrzne przepisy operatorów są niespójne i wiążą się z ukrytymi kosztami, a te utrudniają porównanie rzeczywistych cen lub łączenie usług różnych przewoźników. Europoseł pytał, czy temat ten jest monitorowany i czy powinien istnieć jeden standard bagażu podręcznego dla wszystkich przewoźników, w zależności od używanego modelu samolotu.
Berger podkreślił, że przepisy dot. bagażów podręcznych są dokładnie monitorowane przez jego organizację. "Chcemy mieć wiążące standardy, które zaproponowałaby Komisja. A gdyby to nie było możliwe, to musimy wzmocnić przepisy w rozporządzeniu o usługach lotniczych, które także powinno podlegać rewizji w tej kadencji" – wyjaśnił.
Kosma Złotowski zauważył, że choć linie lotnicze zgodnie z prawem gwarantują miejsce dla dzieci obok rodzica na pokładzie, to w praktyce wymuszane są opłaty za rezerwację miejsca dla drugiego rodzica oraz często wymagana jest dodatkowa opłata za niemowlęta podróżujące na kolanach opiekunów. Zapytał: ,,Czy zdaniem Sebastiana Loerke z Airlines for Europe takie praktyki są etyczne i czy w ramach tej rewizji nie warto przyjąć przepisów bardziej przyjaznych rodzinom z dziećmi"
Ekspert mówił, że w temacie wyboru miejsca dla rodzin, naliczania opłat za niemowlęta i wymiarów bagażu kabinowego, trzeba rozróżnić wagę dbania o swobodę prowadzenia działalności i wagę przekazywania precyzyjnej informacji pasażerom w trakcie rezerwowania. "Użytkownik musi wiedzieć, na co się pisze, gdy kupuje bilet, zwłaszcza w kontekście podróży multimodalnych" – podkreślił.
W drugim bloku, poświęconym podróżom multimodalnym, Złotowski zadał pytanie Christinie Russe z Europejskiego Stowarzyszenia Agentów Podróży i Organizatorów Turystycznych o działalność agentów turystycznych i operatorów, którzy są pierwszym punktem kontaktowym w przypadku wystąpienia problemów z podróżą. "Czy branża radzi sobie z rozwiązywaniem problemów w sytuacjach opóźnień lub odwołania jednego z kilku odcinków podróży?" - dopytywał.
Russe zaznaczyła, że agencje podróży są najlepszym podmiotem, który może zapewnić alternatywne sposoby transportu w przypadku wystąpienia problemów. Zdaniem ekspertki, dzięki dostępowi do danych, proponowane przez agentów podróży środki transportu bywają efektywniejsze niż podróż samolotem. "Chodzi jednak o dostęp do danych i do planów podróży od operatorów. Chcielibyśmy zapewnić więcej rozwiązań kolejowych, ale przez brak danych nie jesteśmy w stanie tego zrobić. Powinny istnieć przepisy dotyczące rozmiaru bagażu. Biura podróży i operatorzy są w stanie reagować na przeszkody w podróży multimodalnej, jesteśmy w stanie to robić w przypadku transportu jednym środkiem, więc tak samo bylibyśmy w stanie to robić w przypadku podróży multimodalnych" – mówiła zastępczyni Sekretarza Generalnego ECTAA.
Złotowski odniósł się także do cyfrowego procesu rezerwacji biletów. Jak zauważył, możliwość rezerwacji biletu multimodalnego na wiele odcinków wymaga interoperacyjności systemów rezerwacyjnych różnych przewoźników.
,,Na ile te istniejące systemy są gotowe, by móc łatwo i szybko kupić taki bilet multimodalny już teraz? Czy potrzebne są duże inwestycje, np. z punktu widzenia cyberbezpieczeństwa? Czy ich koszt nie będzie sprawiał, że taki multimodalny bilet będzie finalnie bardzo drogi?" – pytał Gabriela Donę z Trenitalia.
Przedstawiciel włoskiego operatora kolejowego mówił, że jeśli chodzi o cyfryzację w przypadku zakupu biletów multimodalnych, standardy czy też dynamiczne kody QR pozwalałyby rozszerzyć gamy oferowanych usług ,,Moglibyśmy sprzedawać razem różne typy transportu na jednym bielcie, który byłby zapisany na kodzie QR. Z technicznego punktu widzenia nie ma tu w ogóle problemu i już jesteśmy w stanie to robić, pozostaje tylko kwestia odpowiednich przepisów. Możliwe byłoby też łączenie podróży multimodalnych za pomocą aplikacji, takie rozwiązania też już funkcjonują w niektórych regionach" – dodał Dona.
Europoseł PiS poruszył również kwestię problemów ze świadczeniem usług kabotażu, z jakimi mierzą się przewoźnicy autobusowi na terenie Unii, a które obniżają rentowność połączeń dalekobieżnych. Zadał wobec tego pytanie Raluce Marian ze Światowej Organizacji Transportu Drogowego (IRU), ,,Czy dla przewoźników autobusowych ten rynek przewozów multimodalnych jest w ogóle atrakcyjny i czy są już przykłady udanej współpracy z innymi środkami transportu"
Ekspertka z IRU mówiła, że w temacie kabotażu w usługach transportowych przewoźników - zwłaszcza autokarów "są sukcesy, na przykład w Hiszpanii". "Tam cały rynek tej branży jest zorganizowany tak, że wszyscy są objęci obowiązkiem świadczenia usług publicznych. Jest tam około 600 firm a średnia to 16 autobusów na firmę. W ten sposób cały kraj jest pokryty usługami tych firm. Kolejny przykład sukcesu to Flixbus, który ma zarówno pociągi jak i autokary. Mają zintegrowane bilety. Bardziej problematyczna jest sytuacja, gdy istnieje wiele małych firm i trudno jest się im integrować, ale jest to technologicznie wykonalne" – wyjaśniła.