Kosma Złotowski: „Wdrożenie jednolitej europejskiej przestrzeni powietrznej nie może odbywać się kosztem odbierania kolejnych kompetencji państwom członkowskim”
5 listopada 2024 r.
Udostępnij
Na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu podczas debaty dotyczącej reformy przepisów o jednolitej przestrzeni powietrznej UE wypowiedział się Kosma Złotowski. Europoseł PiS krytycznie ocenił ten projekt, wskazując że jest to kolejny krok w kierunku centralizacji władzy UE.
Kosma Złotowski zauważył, że kontrola nad własnym terytorium, w tym także nad jego przestrzenią powietrzną, jest jednym z najważniejszych atrybutów suwerenności każdego państwa. Zaznaczył, że możliwość podejmowania w tym zakresie swobodnych decyzji jest kwestią fundamentalną i dotyczy także prawa do kształtowania ustroju administracyjnego w zakresie kontroli przestrzeni powietrznej, czy czerpania z tego tytułu korzyści.
„Konieczność ścisłej integracji i współpracy w zakresie wspólnych standardów, technologii, procedur oraz umiejętności personelu odpowiadającego za bezpieczeństwo ruchu lotniczego nie budzi wątpliwości” - komentował polski eurodeputowany. Wskazał, że podobnie jest z inwestycjami w nowe technologie i cyfryzację całego systemu kontroli ruchu lotniczego, w które UE powinna się angażować.
Przestrzegał jednak, że nie może się to odbywać kosztem odbierania kolejnych kompetencji państwom członkowskim. Mówił, że choć w efekcie negocjacji projekt ten jest znacznie lepszy niż oryginalna propozycja Komisji, nadal jednak "jest to krok w stronę większej centralizacji władzy, choć znacznie mniejszy i wolniejszy niż miał być w założeniu”.