Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Kosma Złotowski: Wielu dziennikarzy, polityków czy artystów w państwach członkowskich mniej lub bardziej świadomie wspiera narrację Moskwy

5 października 2022 r.
Udostępnij
Kosma Złotowski: Wielu dziennikarzy, polityków czy artystów w państwach członkowskich mniej lub bardziej świadomie wspiera narrację Moskwy

W Strasburgu podczas trwającej sesji plenarnej europarlamentu miała miejsce debata nt. przeciwdziałania antyeuropejskiej i antyukraińskiej propagandzie europejskich popleczników Putina. Głos w dyskusji zabrał europoseł EKR Kosma Złotowski.

Polski polityk stwierdził, że na wojnie walka z dezinformacją jest równie ważna jak niszczenie czołgów czy samolotów przeciwnika, a  Rosjanie od lat wykorzystują możliwości oferowane przez Internet do wpływania na europejską opinię publiczną.

"Niestety wielu dziennikarzy, polityków czy artystów w państwach członkowskich mniej lub bardziej świadomie wspiera narrację Moskwy. Nadal nie umiemy skutecznie temu przeciwdziałać" – mówił Złotowski.

Jak wyjaśnił, można się było o tym przekonać także w Polsce, podczas sztucznego kryzysu migracyjnego, gdy próbowano sabotować stanowcze działania polskiego rządu w obronie granic Unii Europejskiej. Złotowski dodał, że krytyka takich przedsięwzięć jak kanał przez Mierzeję Wiślaną, gazociąg Baltic Pipe, czy rozbudowa polskiej armii także służy wyłącznie interesom Putina.

"W wojnie informacyjnej każdy z nas jest żołnierzem, a jak mogliśmy się ostatnio przekonać jeden nieprzemyślany wpis na Twitterze może mieć siłę rażenia bomby atomowej" – podsumował.