Europoseł Kosma Złotowski skierował do Komisji Europejskiej interpelację w sprawie zagrożenia kolejnym kryzysem migracyjnym w wyniku agresji Rosji na Ukrainę.

„Rosyjski atak na Ukrainę oraz zablokowanie eksportu ukraińskiego zboża może doprowadzić do kryzysu żywnościowego, którego skutki będą globalne, ale najdotkliwiej odczują je państwa Afryki i Bliskiego Wschodu”- czytamy w interpelacji. Jak zauważył polski eurodeputowany sztucznie wywołany w zeszłym  roku przez Łukaszenkę z inspiracji Rosji, kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej już pokazał, że Putin jest zdolny, aby wykorzystać migrację jako broń przeciwko UE.

W związku z powyższym Kosma Złotowski chce wiedzieć czy Komisja nie obawia się, że aktualne działania Rosji na Ukrainie mają na celu także sprowokowania kolejnej fali nielegalnej migracji do UE na olbrzymią skalę.

Europoseł jest ciekaw również czy KE kontroluje ruch turystyczny z krajów afrykańskich i arabskich. „Czy Komisja monitoruje liczbę wydawanych rosyjskich i białoruskich wiz turystycznych oraz ruch lotniczy do Rosji i na Białoruś z państw Afryki i Bliskiego Wschodu, aby nie dopuścić do powtórzenia się sytuacji z granicy polsko-białoruskiej?” - zastanawia się Złotowski.

Polityk PiS odniósł się także do słów wiceszefa Komisji Europejskiej Margaritisa Schinasa, który w listopadzie ubiegłego roku w rozmowie z PAP mówił: „W kwestii migracji UE musi działać bardziej jako architekt, a mniej jako strażak, który gasi pożary. Potrzeba zaangażowania się na miejscu na poziomie politycznym z krajami trzecimi w sprawie migracji to coś, co powinno być normą, a nie wyjątkiem.” Europoseł chce wiedzieć czy Komisja Europejska w obliczu realnego zagrożenia kryzysem migracyjnym rzeczywiście działa zgodnie z powyższą zasadą i wdraża procedury prewencyjne. „Czy działania dyplomatyczne jakie prowadziła Komisja w krajach trzecich podczas kryzysu migracyjnego w 2021 roku są kontynuowane i czy Komisja zamierza przeciwdziałać rosyjskiej dezinformacji w krajach Afryki i Bliskiego Wschodu, na przykład poprzez własne kampanie informacyjne i zniechęcające do migracji do UE?” - pyta Kosma Złotowski.