W środę w Brukseli miało miejsce spotkanie Klubu Polskiego, do którego należą wszyscy polscy posłowie do Parlamentu Europejskiego, z ambasadorem Ukrainy przy Unii Europejskiej Wsewołodem Czencowem i ambasadorem Polski przy UE Andrzejem Sadosiem w sprawie sytuacji w Ukrainie. Po spotkaniu europosłowie przyjęli wspólną deklarację.

"W pełni doceniamy jedność i solidarność Unii Europejskiej i jej sojuszników względem agresji putinowskiej Rosji. Tylko solidarni możemy przezwyciężyć bezwzględny reżim Putina. Wspieramy wszystkie sankcje nałożone na brutalnego agresora i apelujemy o kolejne działania, włącznie z postawieniem Putina i innych osób odpowiedzialnych za wojnę i zbrodnie wojenne przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym" - napisali w deklaracji polscy europarlamentarzyści.

Europosłowie zaapelowali również do unijnych instytucji o niezwłoczną akceptację wniosku prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o nadanie Ukrainie statusu państwa kandydującego do UE oraz przedstawienie planu szybkiej akcesji Ukrainy do struktur unijnych.

Podczas zorganizowanej po spotkaniu konferencji prasowej Kosma Złotowski (PiS) podkreślał, że polscy europosłowie chcą pokazać, że są zjednoczeni. "Dzisiaj Polska, polski rząd, ale i polskie społeczeństwo pokazuje, jak powinno się zachowywać wobec zdradziecko napadniętego sąsiada. Tak jak my dzisiaj zachowujemy się w stosunku do Ukraińców, chcielibyśmy, żeby wobec nas zachowano się w 1939 roku. Tak się jednak wtedy nie stało. Dzisiaj wspieramy niepodległość Ukrainy, dzisiaj wspieramy aspiracje europejskie Ukrainy, dzisiaj pokazujemy, że nie zgadzamy się na zdradzieckie napaście w Europie, na zmiany rządów siłą obcego mocarstwa" - powiedział europoseł.