Wspieranie rosyjskiego wojska przez francuskie sieci sklepów

Europoseł Kosma Złotowski skierował do Komisji Europejskiej interpelację w sprawie doniesień o wspieraniu rosyjskiego wojska przez francuskie sieci sklepów.

Polski polityk powołał się na wyniki śledztwa dziennikarskiego przeprowadzonego przez The Insider i Le Monde, które ujawniło, że Auchan i Leroy Merlin zaopatrywały wojsko Putina. „Z analizy wewnętrznych e-maili, relacji świadków oraz postów w mediach społecznościowych wynika, że do rosyjskich żołnierzy na froncie ukraińskim trafiały m.in. narzędzia, papierosy czy ubrania pochodzące z tych sklepów.” – czytamy w interpelacji. Jak podkreślił eurodeputowany w przypadku Auchan produkty były przekazywane jako „pomoc humanitarna” i obejmowały zarówno towary z magazynów, jak i zbierane przez wolontariuszy. „Ponadto, sieć pomagała wojskowym urzędom poborowym w przeprowadzeniu mobilizacji wśród swoich pracowników.” – dodaje Złotowski.

W związku z powyższym Europoseł chce wiedzieć czy Unia Europejska monitoruje przypadki zaangażowania europejskich firm we wspieranie rosyjskiej armii i czy zamierza im przeciwdziałać.

Polityk PiS zauważył, że obie sieci, których dotyczą oskarżenia, należą do Association Familiale Mulliez i zastanawia się czy Komisja zamierza sprawdzić czy inne spółki tej grupy kapitałowej również nie angażują się w pomoc rosyjskiemu najeźdźcy.

Kosma Złotowski zwrócił uwagę, że tylko niecałe 9% firm z krajów UE i G7 opuściło Rosję po ataku na Ukrainę. „Czy w świetle doniesień o udzielanej przez niektóre z nich pomocy materialnej dla rosyjskiego wojska oraz wspieraniu władz w procesie wcielania pracowników do armii, planuje KE podjąć działania zachęcające europejskie korporacje do wycofania się z rynku rosyjskiego?” – pyta polski eurodeputowany.