Eurodeputowany Kosma Złotowski skierował do Komisji Europejskiej interpelację w sprawie realizacji Strategii Wodorowej UE w kontekście wysokich kosztów inwestycji w infrastrukturę wodorową.
„Raffinerie Heide, Ørsted Niemcy i Hynamics Niemcy zrezygnowały z budowy elektrolizera w Heide ze względu na zbyt duże koszty i wysokie ryzyko ekonomiczne. Co ciekawe inwestycja jest jednym z flagowych projektów niemieckiej strategii wodorowej i uzyskała wsparcie z Federalnego Ministerstwa Gospodarki w ramach programu „Real-world laboratories of the energy transition” na kwotę 36 mln euro. Pomimo tego dofinansowania, zdaniem konsorcjum inwestorów, długoterminowa eksploatacja instalacji do produkcji zielonego wodoru na skalę przemysłową nie jest opłacalna ekonomicznie” – czytamy w interpelacji.
Polityk PiS pyta Komisję Europejską czy zna inne przypadki podobnych inwestycji, z których wycofali się inwestorzy i na ile jest to szersze zjawisko oraz czy były przeprowadzone pogłębione analizy opłacalności inwestycji w infrastrukturę potrzebną do wytwarzania „zielonego wodoru” w UE.
„Wodór odgrywa istotną rolę w Europejskim Zielonym Ładzie oraz w planie REPowerEU jednak, aby produkować zielony wodór potrzebna jest nie tylko energia z OZE, ale też sieć elektrolizerów, odpowiednia infrastruktura przesyłowa, transportowa i magazyny” – zwrócił uwagę Złotowski i poprosił o informację jakie wsparcie finansowe KE zaplanowała dla inwestycji w infrastrukturę do wytwarzania zielonego wodoru w państwach członkowskich i czy w kontekście opisanej sytuacji uważa, że jest ono wystarczające.
Eurodeputowany zauważył, że zgodnie z celami unijnej strategii wodorowej do 2024 mają zostać uruchomione elektrolizery zasilane energią ze źródeł odnawialnych o łącznej mocy 6 GW. „ Jaka jest aktualna moc tych elektrolizerów w UE i czy wciąż uważa KE ten cel za możliwy do osiągnięcia?” – pyta Złotowski.