Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Kosma Złotowski: Pakiet mobilności to ostatnia okazja do wyłączenia sektora transportu spod dyrektywy o delegowaniu pracowników

23 kwietnia 2018 r.
Udostępnij
Kosma Złotowski: Pakiet mobilności to ostatnia okazja do wyłączenia sektora transportu spod dyrektywy o delegowaniu pracowników

Negocjacje w zakresie delegowania pracowników transportu wkraczają w decydującą fazę. Komisja Transportu Parlamentu Europejskiego pracuje obecnie nad własnym stanowiskiem w tym zakresie, które będzie podstawą do negocjacji z Radą. „Głosowanie na forum Komisji odbędzie się prawdopodobnie na początku czerwca. Obecnie zabiegamy przede wszystkim o to, by przepisy o delegowaniu nie obejmowały kierowców, a system kontroli nie wiązał się z zabójczą dla małych i średnich przedsiębiorstw biurokracją” - mówił podczas spotkania z dziennikarzami w Biurze Informacyjnym Paralamentu Europejskiego w Warszawie Kosma Złotowski, kontrsprawozdawca Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w pracach nad tzw. pakietem mobilności.

Proponowane zmiany zakładają, że transport międzynarodowy byłby objęty przepisami o delegowaniu od trzeciego dnia pracy. Komisja Europejska w swoich założeniach idzie jeszcze dalej, sugerując, że delegowanie powinno obejmować kierowców od momentu przekroczenia granicy innego państwa członkowskiego. Kosma Złotowski zauważa, że będzie się to wiązało ze wzrostem kosztów po stronie małych i średnich przedsiębiorstw, które stanowią ponad ¾ podmiotów na tym rynku.

Zdaniem europosła PiS wiele z nich nie poradzi sobie z narastającą biurokracją i wymogiem monitorowania prawa pracy w kilku państwach członkowskich jednocześnie i stosowania skomplikowanych zasad naliczania płacy minimalnej. Dlatego Grupa EKR postuluje pełne wyłączenie spod przepisów o delegowaniu transportu międzynarodowego i tranzytu lub stworzenie mechanizmu, w którym kierowca będzie objęty przepisami o delegowaniu dopiero po upłynięciu odpowiednio długiego okresu zwolnienia w zależności od tego, jaki rodzaj operacji transportowej wykonuje i jak długo przebywa w podróży.

Europoseł PiS odniósł się także do kwestii czasu jazdy i odpoczynków. Chodzi tu przede wszystkim o odbieranie 45-godzinnych odpoczynków lub dłuższych w kabinie ciężarówki, którym Komisja Europejska chce położyć kres i nałożyć obowiązek korzystania z motelu bądź hotelu. „Kraje tranzytowe, czyli głównie Niemcy i Francja nie oferują obecnie wystarczającej liczby miejsc parkingowych, gdzie taki odpoczynek byłby możliwy. Tylko w samych Niemczech deficyt miejsc parkingowych o takich wymogach wynosi 30 tysięcy” - powiedział Kosma Złotowski i zastrzegł, że Komisja Europejska powinna powiązać przestrzeganie prawa z obowiązkiem inwestowania w infrastrukturę okołodrogową.

Konferencja prasowa: Delegowanie pracowników w transporcie - szanse i zagrożenia nowych regulacji.