Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Zagrożenia wynikające z istnienia elektrowni jądrowej w Ostrowcu na Białorusi

28 października 2020 r.
Udostępnij
Zagrożenia wynikające z istnienia elektrowni jądrowej w Ostrowcu na Białorusi

Podczas posiedzenia Komisji Petycji w PE miała miejsce dyskusja na temat naruszenia bezpieczeństwa środowiskowego oraz jądrowego przez elektrownię jądrową w Ostrowcu na Białorusi. W imieniu grupy EKR głos zabrał europoseł Kosma Złotowski.

Polityk PiS w swoim wystąpieniu podkreślał, że projekt elektrowni od początku budził uzasadnione wątpliwości co do jej bezpieczeństwa. "Przestarzała technologia stwarza istotne zagrożenie dla państw bałtyckich, zwłaszcza Litwy, ale dobrze wiemy, że awarie takiego reaktora mają ogromny zasięg geograficzny" – uzasadniał.

Złotowski podkreślał, że elektrownia została zbudowana przez Rosatom, państwowy rosyjski koncern jądrowy i sfinansowana przez Moskwę za pomocą linii kredytowej w wysokości 10 miliardów dolarów co w obecnej sytuacji politycznej jest podwójnie niebezpieczne. "Ta elektrownia jądrowa jest przykładem dążenia Rosji do utrzymywania za wszelką cenę państw leżących wzdłuż jej granic w orbicie swoich wpływów, ponieważ jej obsługa w zakresie dostaw paliwa, know-how, części zamiennych, a później wycofania obiektu z eksploatacji i jego demontażu to ponad 50 lat kontroli Rosji nad ważnym elementem funkcjonowania białoruskiego państwa" – wskazywał polityk.

Europoseł zwrócił również uwagę na analogię elektrowni w Ostrowcu i gazociągu Nord Stream 2. "Białoruś popadnie z uzależnienia od rosyjskiego gazu w uzależnienie od rosyjskiej pomocy przy obsłudze tej elektrowni. Ostrowiec będzie dla Białorusi tym samym, czym Nord Stream 2 ma być dla Unii Europejskiej- przykładem walki Moskwy o dominację i strefy wpływów przy pomocy energetyki".- podsumował Złotowski.