Podczas dzisiejszego wspólnego posiedzenia Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów (IMCO) oraz Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE) przyjęto projekt sprawozdania na temat zharmonizowanych przepisów dotyczących sztucznej inteligencji (akt w sprawie sztucznej inteligencji). Kontrsprawozdawcą raportu w IMCO jest europoseł PiS Kosma Złotowski.

"Przyjęty dzisiaj raport Komisji LIBE i IMCO to dobry punkt wyjścia do dalszych prac nad Aktem o Sztucznej Inteligencji" – mówił Kosma Złotowski. Eurodeputowany wskazał, że udało się zrównoważyć wiele postulatów, które zgłaszały rożne środowiska i podmioty obserwujące, ale też kształtujące rozwój tej technologii. W czasie negocjacji kontrsprawozdawca EKR podkreślał, że AI ma ogromny potencjał, potrzebny w wielu obszarach życia i sektorach gospodarki oraz że warto inwestować w tę technologię w UE i ją doskonalić. "Jeśli realnie myślimy o krótszym tygodniu pracy, musimy zwiększyć naszą produktywność, a to jest możliwe dzięki wykorzystaniu narzędzi opartych na AI" - powiedział.

Polski polityk przekazał, że tworząc przepisy korzystano z dorobku organizacji takich jak OECD, która jest platformą wymiany wiedzy i współpracy najbardziej rozwiniętych państw z całego świata. Jak zauważył Złotowski, systemy sztucznej inteligencji powinny być godne zaufania i zorientowane na wsparcie człowieka, a ich projektowanie, trenowanie i wprowadzanie na rynek powinno odbywać się transparentnie i w oparciu o rzetelną ocenę ryzyka dla bezpieczeństwa, zdrowia czy praw człowieka. "Dzięki przedstawionym propozycjom, takim jak piaskownice regulacyjne, bezpieczne i zamknięte przestrzenie do testowania europejskich innowacji opartych na AI, i ułatwieniom dla MŚP, które udało się wynegocjować w tekście kompromisowym, będziemy mieli pewność, że produkty i usługi oparte na sztucznej inteligencji trafiające na europejski rynek będą bezpieczne dla użytkowników" – podkreślił europoseł i dodał, że organy publiczne korzystające z zaawansowanych algorytmów muszą z najwyższą starannością dbać o to, aby decyzje podejmowane z użyciem AI były zrozumiałe, a proces ich wypracowywania przejrzysty.

"Zanim rozpoczną się negocjacje z Radą czeka nas jeszcze głosowanie na sesji plenarnej PE, ale mam nadzieję, że uda się uzgodnić finalny tekst tego rozporządzenia jeszcze w tym roku. W ostatnich miesiącach słyszeliśmy wiele skrajnych opinii na temat skutków powszechnego stosowania sztucznej inteligencji i apeli o nieufność wobec tej technologii. Mam nadzieję, że te przepisy będą odpowiedzią na te obawy, choć oczywiste jest, że wraz z jej rozwojem będą musiały być zmieniane i aktualizowane" – skomentował Kosma Złotowski.