Europoseł Kosma Złotowski skierował do Komisji Europejskiej interpelację w sprawie skandalicznych warunków pracy na niemieckich plantacjach owoców i warzyw.

Polski polityk powołał się na raport międzynarodowej organizacji humanitarnej Oxfam „To nie jest Europa. Eksploatacja przy zbiorach szparagów, truskawek i warzyw w Niemczech”, który zwraca uwagę na dramatyczne warunki pracy i zakwaterowania pracowników sezonowych na farmach w Niemczech.

"Z wywiadów przeprowadzonych z pracownikami gospodarstw wynika, że 10-12 godzin dziennie ciężkiej pracy fizycznej jest dla nich normą." - czytamy w interpelacji. Eurodeputowany zauważył, że również sposób rozliczania wynagrodzeń jest bardzo niejasny a plantatorzy, potrącając horrendalnie wysokie czynsze za zakwaterowanie, zaniżają należne wypłaty. "Pracownicy mieszkają w skandalicznych warunkach, w budynkach bez łazienek i kuchni a baraki pełniące funkcję łazienek są brudne, zagrzybione i bez ciepłej wody." - opisuje Kosma Złotowski i zwraca uwagę, że większość pracowników sezonowych w Niemczech nie ma pełnego ubezpieczenia zdrowotnego albo w ogóle nie jest ubezpieczona. "W przypadku choroby lub wypadku nie tylko nie otrzymują wynagrodzenia za okres niezdolności do pracy, ale sami muszą pokrywać koszty leczenia lub z dnia na dzień są zwalniani." - wyjaśnia europoseł.

Polityk PiS chce wiedzieć czy zdaniem Komisji aktualne unijne przepisy zapewniają osobom dotkniętym wyzyskiem w łańcuchach dostaw w UE wystarczającą ochronę prawną i możliwość dochodzenia odszkodowań.

Kosma Złotowski podkreślił, że odpowiedzialność za niedopuszczalne warunki pracy spoczywa nie tylko na plantatorach, ale także na niemieckich supermarketach takich jak Aldi, Rewe, Edeka, Kaufland i Lidl, które wywierają na nich silną presję cenową. "Czy taka postawa handlowych gigantów nie jest niezgodna z zasadami społecznej odpowiedzialności biznesu i dyrektywą 2019/1937?" - pyta europoseł.