Europoseł Kosma Złotowski skierował do Komisji Europejskiej interpelację w sprawie badań przeprowadzonych przez naukowców z Kolegium Trójcy Świętej w Dublinie oraz z Uniwersytetu Edynburskiego, które wykazały, że smartfony z systemem Android mogą śledzić użytkowników nawet po wyłączeniu wszystkich funkcji umożliwiających gromadzenie wrażliwych danych.

"Badaniu zostały poddane nowe telefony marek Xiaomi, Huawei oraz Samsung i we wszystkich trzech przypadkach ujawniono, że niektóre zainstalowane pierwotnie przez producenta aplikacje samoczynnie i regularnie wysyłają dane z urządzenia na serwery dostawcy systemu operacyjnego oraz do szeregu zewnętrznych podmiotów." - czytamy w interpelacji. Polski polityk podkreślił, że często dotyczy to aplikacji systemowych, czyli takich których nie można samodzielnie odinstalować a dane są gromadzone i przesyłane nawet jeśli oprogramowanie nigdy nie zostało uruchomione przez użytkownika.

Złotowski chce wiedzieć czy zdaniem Komisji opisane praktyki producentów smatfonów nie stoją w sprzeczności z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady 2016/679 zwłaszcza z art. 32 według którego dane mogą być przetwarzane tylko za zgodą konsumentów, a jeśli tak jak zamierza Komisja zwiększyć bezpieczeństwo danych użytkowników smartfonów.

Europoseł pyta również czy brak informacji o przetwarzaniu danych przez oprogramowanie nie jest nieuczciwą praktyką handlową. "Czy zatajanie przez producentów informacji o możliwości zbierania danych przez instalowane na smartfonach aplikacje systemowe zgodnie z Dyrektywą 2005/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczącą nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów nie jest wprowadzaniem w błąd konsumentów?" - zastanawia się Złotowski.